Tak jak wspominałem. Regularność w mojej naturze nie występuje, no chyba że chodzi o chlanie w pub'ach. Przyznam, że w ogóle bym się nie zabrał za pisanie nowego posta, gdyby nie kilka kawałków, które nie chcę by mi uciekły, a żebym miał w przyszłości do nich jakieś dojście.
Pierwszy kawałek to 'Bright Lights Bigger City' w wykonaniu Cee Lo Green'a.
Facet kojarzy mi się mocno z Gnarls Barkley, którego większość pewnie będzie kojarzyć z piosenki 'Crazy'. Ja o wiele bardziej lubię mniej znany 'Who's gonna save my soul'.
Ale to oczywiście nie koniec. Kolejnym kawałek który strasznie przypadł mi do gustu (a usłyszałem go w radiu!) to 'I'm Shakin' Jack'a White'a.
Przyznam się bez bicia, że było kilka rzeczy, które chciałem wam pokazać jeszcze, ale z lenistwa nie chciałem tego robić na bieżąco więc pouciekały. Za to mogę z czystym sumieniem polecić album "Cztery i pół" Łony i Webera (i to nie tylko dla tego, że byłem na ich koncercie, który był po prostu świetny).
A no i jeszcze jeden świetny kawałek, który obczaiłem dzięki Wielkiemu M (dobra ksywa, co nie bro? xD).
Mam trochę do siebie żal, bo ostatni czas był całkiem niezły, jeśli chodzi o muzyczne nowości (przynajmniej dla mnie), a ja pokazałem tylko tyle. No, ale cóż, za głupotę trzeba płacić.
Co do filmów... Ostatnio raczej seriale, ale o nich nie chciałbym pisać (bo za długo by było, a nie chce mi się). Polecić jedynie mogę nowego Bonda. Nieźle się na nim bawiłem i tyle powiem.
Książki... Skończyłem 'A Fine Night For Dying' autorstwa Jack'a Higgins'a. Generalnie? Dupy nie urywa. Porwałem się na tą książkę, bo chciałem wypróbować czy dam rade przeczytać coś w języku angielskim z minimalnym zrozumieniem. Popełniłem błąd biorąc byle co. Zacząłem natomiast czytać 'Zamachowca' Lizy Marklund i myślę, że o tej książce będę mógł napisać więcej i pozytywniej.
Na koniec mała zapowiedź. Mam w planach odkopanie parę starych plików, które chciałbym tu wrzucić, o ile współautorzy się zgodzą, a wisienką na torcie będzie nagranie przeboju lat młodości naszych rodziców, w moim wykonaniu. Prawda że nie możecie się doczekać? :D
Edit 1
Tego też nie chce, by mi uciekł ;P.